Mnie tam nie było! Ale remis ładny.
Dzięki! Staraliśmy się. :)
I tak przerżniecie na NWL'u :)
Nie wykluczam tego. Mamy jeszcze czas by naprawiać popełnione błędy + musicie odliczyć invite'ów którzy grają u Was od czasu do czasu. :)
Samą bitwę uznaję za udany trening przed NWL'em. Pokazała nad czym musimy pracować. Wszyscy popełniali błędy. 3 razy zawiodło dowodzenie. Dwa razy zwrotni, raz dowodzący (w tym przypadku ja). W pierwszej połowie nawet dobrze poradziliśmy sobie na melee. W drugiej niestety lekko się rozproszyliśmy, przez co wynik był taki a nie inny (chociaż mógł być lepszy).
Jeszcze należałoby wspomnieć o nagminnym łamaniu zasad. W 3 rundzie duże część linii 12pp wystrzeliła w szarży, co zmusiło nas do zresetowania rundy. Później grając jako oficer dwu lub trzykrotnie dostałem kulkę od przeciwnika (jest to niezgodne z zasadami NWL'a), dwa razy resetowaliśmy rundy. Bez wątpienia również przyczyniło się to do wyniku.